Kupno psa

Decyzja o zakupie psa wiążę się z podjęciem odpowiedzialności. Nie można jej podejmować pochopnie. Wielu ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy i ostatecznie kończy się to oddaniem psiaka do schroniska. Zwierzęta to nie zabawki. Nie można się ich pozbyć kiedy zaczną się problemy. Decydując się na taki krok, należy go dobrze przemyśleć. Odrzucić każde za i przeciw. Nie należy podejmować decyzji szybko i pochopnie. Nie dogadza się w taki sposób kaprysom dzieci.Należy zadać Sobie kilka ważnych pytań, które z pewnością pomogą nam zdecydować czy pies powinien znaleźć się w naszym domu. Oto kilka z nich:

1.  Czy będę mieć czas, żeby zajmować się psem? (wyprowadzać go, bawić się z nim, karmić itp.)
2.  Czy to nie jest chwilowy "kaprys" i czy pies mi się nie znudzi?
3.  Co będę robić za 13 lat? Czy nadal będę mieć możliwość żeby zajmować się psem? Jest to bardzo ważne pytanie. Kupując psa, wielu ludzi nie zdaje Sobie sprawy z tego, że pies też się starzeje i to właśnie wtedy będzie potrzebował naszej opieki. Będzie stary i prawdopodobnie zaczną się problemy ze zdrowiem. Warto się mocno nad tym zastanowić. 
4.  Czy jestem człowiekiem cierpliwym ? Wiadomo, że na początku piesek jest zagubiony, przestraszony i nic nie umie. Sama nauka czystości to bardzo czasochłonny proces przejściowy w wychowaniu pupila. Ponad to szczeniaki mają dużo energii, więc może być to męcząc

Zadając Sobie te pytania, Sami będziecie wiedzieć, czy jesteście gotowi na kupno, bądź adopcje psa. Jeśli podejmiecie decyzję pochopnie możecie tego żałować. Pies to odpowiedzialność, którą bierzemy na Siebie ( nie na rok, nie dwa, lecz nawet piętnaście). Więc prosimy Was, jeśli każda odpowiedz na pytania brzmi "tak" to nie zmieniajcie zdania i nie zostawiajcie psa w lesie, w rowie czy gdziekolwiek indziej, bo okazało się, że jednak Wam się nie chce.  To jest najgorsze co można zrobić. Pies bardzo szybko przywiązuje się do swoich właścicieli. Nie rozumie, dlaczego samochód odjeżdża bez Niego? Zapewniamy, że gdy podarujecie Mu trochę czasu on odda Wam całe swoje serce. Z dnia na dzień będzie co raz mądrzejszy. Może na początku, będziecie krzyczeć " zły pies" "znowu nasikałeś na podłogę" "nie gryź tych mebli", ale nie zniechęcajcie się! Nie można od razu znaleźć się na szczycie.


A wy jakie macie zdanie na ten temat? Podjęliście decyzje pochopnie czy długo się nad tym zastanawialiście?